piątek, 27 kwietnia 2018

6! ... jak szósty zmysł!

Zrzutka idzie jak ... "krew z nosa", zawodników zgłoszonych do turnieju tyle ... "co kot napłakał". Jednak wierzę, że nastąpi zwrot akcji i przybędzie środków i przybędzie zawodników. Jednak samo oczekiwanie, to byłoby za mało. Tak naprawdę mam świadomość, że zostało dokonane aż tyle kroków, że niemożliwe jest, aby ... wszystko zawiodło. Dzisiaj napisałem do kilku ...celebrytów (?) ale cisza i tu jestem przygotowany, iż mimo zachęcania do wpłaty symbolicznych 5 zł, to ... albo z zasady odrzucą moją propozycję albo nie dotrze ona do nich. Za to lepiej szło z "lokalsami", którzy wyrastali mi przez przypadek na mojej drodze. Np. spotkałem przy sklepie kolegę ze szkoły podstawowej Tomka, który zrobił dość godną karierę zawodową i chyba udało mi się przekonać. Zdzwoniłem się z szachistą, który nie przyjedzie ale też (o ile nie zapomni) to pomoże. Przypadkowa wizyta w aptece, która się zadeklarowała a nie wpłaciła i okazuje się, że pismo mają ale szefa kilka dni nie było. Dostałem już oficjalne potwierdzenie o przesyłce z browaru - może dla wszystkich nie starczy ale nie jest najgorzej. Gdyby jednak czytał ten wpis jakiś VIP albo ktoś, kto ma dostęp do znanych, to zachęcam, aby "przybił nam piątkę!" i wpłacił chociaż symboliczne 5 zł :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz